co z pięciolatkami na wsi
Mam pięcioletniego synka. Oboje z mężem pracujemy. Mieszkamy na wsi. Prosiłam panią dyrektor żeby przyjęła syna do oddziału sześciolatków ponieważ nie ma przedszkola. Pani dyrektor odmówiła. Powiedziała że pięciolatki za rok.Wiem że wcześniej na wsi można było posyłać pięciolatki z sześciolatkami do zerówki. Dlaczego teraz nie można. Co mamy zrobić z dziećmi jeżeli nie ma przedszkola. Proszę niech ktoś mi pomoże. |