No niestety mój synek też gra. Chyba takie czasy i nie uciekniemy od tego. Ale oczywiście trzeba mieć pieczę nad tym w co grają. Moje chłopaki najbardziej lubią formułę 1 i ogólnie wyścigi, więc też wydaje mi się, że to nic szkodliwego, jeśli nie robią tego bez przerwy. Ale zamiast gry na Mikołaja namówiłam ich jednak na takie samochody do ścigania w realu https://swierzaki.pl/samochody-zdalnie-sterowane/4055-samochod-nissan-skyline-gt-r-rockstar-sterowany-drift-e1.html?search_query=samochod&results=1018 Trzeba jednak znaleźć złoty środek. |