witam, nasza córcia niestety bardzo często chorowała i dostała bardzo dużo antybiotyków. Otrzymała też biostyminę (efekt: marny), bioaron (efekt: marny), rybomunyl (efekt: marny). Teraz dostaje (ma nadreaktywność oskrzeli) singular. Podaję córci też: sok z cytryny, sok malinowy i łyżka miodu na szklankę ciepłej lecz niegorącej wody (codziennie). Życzę zdrowia, wytrwałości i usmiechu

moja też brała chyba ze dwie serie rybomunylu, ale skutków jakoś nie zauważyłam - cały sezon zimowy (od trzech lat) choruje średnio co 3 tygodnie, a od wiosny do jesieni zdrowa... W tym roku nie będę jej nic chyba kupować na uodpornienie.

Stosuję miksturę czyli wod +miód+cytryna. Na pewno jest idealna w okresie jesienno - zimowym. Jednak od zeszłego roku zmieniłam ją na herbatę z plasterkiem imbiru.Kupuję herbatę czarną http://www.bifix.pl/nasze-produkty/herbaty-czarne-ekspresowe i dodaję plasterek świeżego imbiru.Jest to o tyle wygodniejsze że piję to do śniadania.Działa również rewelacyjnie.Obecnie panuje grypa Wokół wszyscy chorują a ja zdrowa.

wydaje mi się, że najlepiej wzmacniać odporność naturalnie :D ale przyczyn jej spadku może być wiele a i sposobów wzmacniania tez nie brakuje :D o kilku można poczytać tutaj http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/dziecko-1-3-lata/zdrowie-i-opieka/2009/jak-wzmacniac-odpornosc-dziecka.aspx u nas najbardziej sprawdza się podawanie witaminy C i spędzanie czasu na świeżym powietrzu :)

wszystkie stare sprawdzone domowe metody są najlepsze- syropki z cebuli, miód, cytryna a do tego jak tylko pojawiają się pierwsze objawy to trzeba działać i szczególnie taki zalegający w nosku katarek łatwo prowadzi do rozwijania się poważniejszej infekcji, my mamy aspirator elektryczny z haxe i z jego pomocą katar sprawnie się odciąga, więc przy dzieciakach dla mnie rzecz absolutnie niezastąpiona

Ja regularnie piję tran i nie narzekam na słabą odporność.

Moja rodzina codziennie od roku łyka tran w tabletkach.Zauważyłam,że mniej chorujemy i lepiej znosimy okres zimowy. Mamy więcej energii i lepiej się czujemy.

Dobrym pomysłem na odporności dla dziecka jest picie tranu w płynie. My lubimy ten o smaku cytrynowym bardzo nam smakuje. Moje dziecko nie lubi łykać żadnych tabletek dlatego tran był dla niego wybawieniem.Poza tym moje dziecko nie lubi ryb i dlatego podaje mu tran który uzupełnia niedobory kwasów omega 3.

Dobrym pomysłem na odporności dla dziecka jest picie tranu w płynie. My lubimy ten o smaku cytrynowym bardzo nam smakuje. Moje dziecko nie lubi łykać żadnych tabletek dlatego tran był dla niego wybawieniem.Poza tym moje dziecko nie lubi ryb i dlatego podaje mu tran który uzupełnia niedobory kwasów omega 3.

Bardzo dobra jest witamina C Molecul to takie kapsułki które rozpuszczają się ponad 8 godzin dzięki temu jest ciągła ochrona. Jedyny minus to jest taki że na opakowaniu napisane że od 10 lat mozna stosować. Być może ze względu na wielkość kapsułki tylko. Ciężko znaleźć ten preparat jak się wpisze w google to nie ma, mi udało się tutaj http://www.witaminacmolecul.9com.pl/index.html

Ja nie kupuję jakichś specjalnych suplementów. Po prostu staram się dzieci hartować i trzymać zdrową dietę, bogatą w owoce, warzywa, soki z witaminą c. Bardzo lubimy drwitt pomarańczowy.

Dobra jest ta wspomniana witamina c molecul naprawdę widzę różnicę z tą stosowaną wcześniej w postaci proszku. Ja po prostu wysypuję te granulki z kapsułki na łyżeczkę i daję córce z wodą i połyka. Nawet katarku nie miała gdy ją bierze

W okresie jesienno zimowym podajemy Multilac Baby. Poleciła mi go mama koleżanki synka z przedszkola. Zawiera jeden z najlepszych szczepów probiotycznych, a do tego prebiotyk. Dzięki temu bakterie szybciej się namnażają.